poniedziałek, 27 grudnia 2010

nietypowy posiłek - SMACZNEGO !

Ten pies (na zdjęciu powyżej) trafi na targ w jakiejś chińskiej prowincji. Pod nóż idą nawet szczeniaki, bo w tym rejonie świata psie mięso występuje w domowym menu i w knajpach.
Poniżej przedstawiam propozycje podania :p

10 komentarzy:

  1. Dobry temat do rozmów na blogu. Jestem jak najbardziej przeciwny. Problem w tym, że zazwyczaj jeśli nie jemy posiłków własnej roboty nie wiemy co znajduje się na naszym "talerzu"

    OdpowiedzUsuń
  2. I chyba lepiej nie wiedzieć...
    Zastanawiam się co jest bardziej kontroweresyjne: czy fakt, że w kulturze chińskiej zjada się psy czy to w jaki sposób są uśmiercane

    OdpowiedzUsuń
  3. A nad czym tu sie zastanawiać?! zarówno jedno jak i drugie jest bardzo kontrowersyjne! nie wyobrażam sobie, po prostu sobie nie wyobrażam jak można coś takiego robić...
    Chociaż mimo wszystko, z tych dwóch aspektów jednak sposób w jaki są uśmiercane jest bardziej kontrowersyjny...właściwie z jedzeniem to taka kwestia sporna. W naszej kulturze jest to nie do przyjęcia, czy też nie do pomyślenia, jednakże tam to codzienność...jak się mówi..."co kraj, to obyczaj".
    Widziałam kiedyś filmik, jak w Chinach uśmiercano psiaka..ot tak dla zabawy..to przechodzi ludzkie pojęcie...jak można czerpać satysfakcję z katowania zwierzaka?

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo dobry temat,ja również jestem temu przeciwna. Kocham zwierzęta i nie mogę słuchać jak bardzo cierpią przez głupotę ludzi. To jest po prostu straszne, zwierzeta tez maja uczucia. Nie rozumiem co takiego mogły zrobić by byc tak traktowane, jesli przejawiały by agresje z premedytacją to byłby to tylko ludzki odruch. Dlategoteż im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

    OdpowiedzUsuń
  5. No Danielu czekam na kolejny post, streszczaj sie troche;p zapraszam do mnie: znecanie-w-szkole.bloog.pl :) pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyjdę na zimnego i bez serca. Ale chętnie zjadłbym kiedyś dobrze przyrządzonego psa. Jestem przeciwny okrucieństwu wobec zwierząt, ale to mięso, a ja jem mięso. My jemy wieprza, Wietnamczycy jedzą psy. Różnice kulturowe. Czekam na krytykę i pozdrawiam Ziomek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak męski punkt widzenia hehe. Kluczowe słowa to "różnice kulturowe" - celowo w swoim komentarzu powyżej spytałem co jest bardziej kontrowersyjne "czy fakt, że w kulturze chińskiej zjada się psy czy to w jaki sposób są uśmiercane?" no i chyba mamy odpowiedz. Żydzi nie jedzą wieprza bo według ich religii to nieczyste mięso,a dla nas to podstawa w jadłospisie.
    Natomiast bestialskie uśmiercanie zawsze niezależnie od kultury pozostaje bezsprzecznie negatywne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny temat na bloga. Może w końcu kogoś to ruszy i zainteresuje się losem biednych zwierząt. sama jestem ich miłośniczka więc nie rozumiem ja można je tak traktować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem w szoku i nie potrafię zrozumieć jak można w taki sposób traktować zwierzęta, które też mają uczucia i czują. Straszny jest fakt, iż w dzisiejszych czasach jest to powszechne, a co powinno być bez wątpienia karalne w każdym państwie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Temat jakze wazny,jednak jak rzadko poruszany. Ludzie to potwory.Znecaja sie nad bezbronnymi istotami. Zwierzeta nie maja przeciez sily sie bronic. Kary dla ludzi znecajacych sie nad zwierzetami sa stanowczo za niskie. SKANDAL przez duze S.

    OdpowiedzUsuń